Książulo na Jasnej Górze. Skrytykował "Bar Pielgrzyma"
W niedzielę, 15 czerwca na kanale prowadzonym przez youtubera "Książulo" pojawiło się nowe nagranie. Wideo powstało w ramach cyklu najgorsze restauracje w Polsce. Tym razem Książulo postanowił sprawdzić "Bar Pielgrzyma", który znajduje się zaledwie 200 metrów od Jasnej Góry. Co ciekawe, prowadzony jest przez Paulinów. Lokal ma ponad 200 opinii w Google, a jego średnia ocen to 2,3 na 5. Bar ten to jedna z niewielu restauracji znajdujących się w pobliżu sanktuarium.
W budynku znajduje się Bar Pielgrzyma, w którym serwowane są zdrowe i niedrogie posiłki kuchni polskiej. Skorzystać z niego mogą goście indywidualni, jak i zorganizowane grupy - czytamy w opisie lokalu.
Na pierwszy ogień poszła zupa pomidorowa, która kosztowała 10 zł. Już przy pierwszej łyżce zniechęciła youtubera. - Smakuje jak na maksa rozwodniony sos do pizzy, totalnie nie ma smaku - skwitował
Kolejny był żurek, który na pierwszy rzut oka wyglądał i pachniał całkiem znośnie. Niestety zupa za 13 zł również okazała się niesmaczna. Żurek również nie przypasował Wojtkowi.
Jest jajko i kiełbacha, ale ziemniaków nie ma. Ten żurek smakuje jak kwaśna woda, nie jest zawiesisty, ani nie ma aromatu. Kiełbasa jest parówkowa i strasznie miękka. Ta zupa ma maksymalnie 10 procent smaku żurku - podsumował
Następny w kolejności był bigos, który według Książulo już z wyglądu był podejrzany. Danie kosztowało 15 zł, a było niejadalne. - Wygląda i smakuje kiepsko, sama sól. Nie czuję nic oprócz soli - dodał.
Kolejnym daniem była karkówka z frytkami i surówką, którą Książulo skrytykował za cenę. Danie z barze kosztuje aż 34 zł. Smak, podobnie jak w poprzednich daniach, nie urzekł youtubera.
To najgorsze co może być. Zimne i tłuste frytki, a do tego mała porcja. Surówka za to bez smaku i bardzo sucha. Mięso choć jest delikatnie słone, to smakuje jakby było ugotowane wodzie, a sos to woda z mąką. Dawno nie jadłem nic gorszego w tych pieniądzach. To typowa pułapka na pielgrzymów - skwitował.
Przedostatnią potrawą był mielony, wyglądający jak schabowy, z ziemniakami i surówką. Tu również nie było fajerwerków. - Zmielony kurczak i trochę soli, no sam tłuszcz. Surówka sucha a ziemniaki przesolone, totalnie bez smaku.
Wisienką na torcie był sernik, który jak przyznali Książulo i Wojtek, był najlepszy z wszystkich zamówionych pozycji. Kosztował jedynie 7 zł i według youtubera choć był mocno słodki, to dało się go zjeść.
Książulo przyznał restauracji ocenę 2 na 5, czym potwierdził opinie odwiedzających gości. Youtuber podkreślił, że nigdy więcej nie zamierza wrócić do Baru Pielgrzyma.
Zobaczcie zdjęcia z degustacji dań w Barze Pielgrzyma w galerii.
